Za kilka dni obchodzić będziemy uroczystości Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Jest to uroczystość wyjątkowa, w tym dniu bowiem, jak co roku wybierzemy się na cmentarze i odwiedzimy groby naszych bliskich, przyjaciół czy znajomych, aby zapalić znicze i pomodlić się za ich dusze.
Będziemy również wspominać wybitne jednostki z życia publicznego, czy kulturalnego, które odeszły, ale które żyją w naszej pamięci ze względu na swoje osiągnięcia i wpływ jaki wywarły na nas, ale i na otaczającą nas rzeczywistość.
Bez wątpienia taką postacią jest osoba marszałka Józefa Piłsudzkiego – żołnierza, polityka, męża stanu i naczelnika naszego państwa. Postać ta złotymi literami zapisała się w historiografii Polski ze względu na swoją charyzmę i dokonania.
W naszym Muzeum mamy wiele pamiątek po Marszałku, ale szczególną uwagę zwrócić należy na jego „maskę pośmiertna”. Jest to rzecz absolutnie wyjątkowa ponieważ jest to oryginalny odlew gipsowy maski jaki został nałożony na jego twarz kilka godzin po śmierci. Odlewu tego w nocy z 12 na 13 maja ok. 3 w nocy dokonał artysta i rzeźbiarz prof. Jan Szczepkowski. Artysta ten wykonał jedynie kilkanaście takich odlewów (prawdopodobnie ok 17), z których do dziś zachowało się jedynie 5 egzemplarzy. W nocy z 12 na 13 maja 1935 roku w Belwederze przeprowadzono również sekcję zwłok Józefa Piłsudskiego i zabalsamowano jego ciało.
Po uroczystym przetransportowaniu zwłok do Krakowa, ciało Józefa Piłsudskiego zostało umieszczone w szklanej srebrnej trumnie i wystawione na widok publiczny, aby przybyli do katedry wawelskiej żałobnicy mogli po raz ostatni zobaczyć swojego wodza i oddać mu cześć.